Ochy achy...

Moderator: Jeźdźcy Apokalipsy

Awatar użytkownika
Irluna
Admin
Admin
Posty: 3737
Rejestracja: 12 mar 2008, 17:27
Lokalizacja: HK
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy
Płeć:

Ochy achy...

Post autor: Irluna »

Kolejna dawka poprawnej polszczyzny, bo mnie boli jak widzę takie błędy... Postanowiłam więc napisać ten mały "poradnik" w oparciu o Słownik jerzyka polskiego PWN. Mam nadzieję, że nie zapomniałam o żadnym krótkim słowie, które wyraża emocje :-)

Dozwolone formy:
ach «wykrzyknik ujawniający spontaniczną reakcję mówiącego»

aha «wykrzyknik wyrażający potwierdzenie, zrozumienie, przypomnienie, ironię itp.»

ech «wykrzyknik wyrażający różne stany woli lub emocji»

eh «wykrzyknik wyrażający różne stany woli lub emocji»

och «wykrzyknik będący spontaniczną reakcją mówiącego na nieoczekiwane odczucie lub zaskakującą informację»

oho «wykrzyknik wzmacniający wypowiedź, wyrażający podziw lub zdziwienie», «wykrzyknik używany w momencie zobaczenia, stwierdzenia, uświadomienia sobie czegoś»

cha «powtarzalny wykrzyknik naśladujący dźwięki powstające wtedy, gdy ktoś głośno i spontanicznie się śmieje»

ha «wykrzyknik wyrażający różne uczucia zależnie od sytuacji», «wykrzyknik, parokrotnie powtórzony, nazywający dźwięki, jakie powstają, gdy ktoś głośno i spontanicznie się śmieje»

che «wykrzyknik naśladujący niskie dźwięki, powstające wtedy, gdy ktoś głośno się śmieje»

he «partykuła wzmacniająca pytanie», «wykrzyknik wyrażający różne uczucia», «wykrzyknik, parokrotnie powtarzany, nazywający dźwięki, jakie powstają, gdy ktoś śmieje się głośno»

«partykuła wzmacniająca pytanie»

chi «wykrzyknik naśladujący wysokie dźwięki powstające wtedy, gdy ktoś spontanicznie się śmieje»

hi «wysoki dźwięk, parokrotnie powtórzony, jaki powstaje, gdy ktoś się śmieje»



Nie dopuszczalne są zatem: oh, huh, ah, acha
MOJE POSTĘPY

Nie mów Bogu, że masz wielkie problemy. Powiedz problemom, że masz Wielkiego Boga.


Moje chińskie perełki - 10/10: Bitwa o Changsha; On nadchodzi, zamknij oczy; Reset
Awatar użytkownika
imaegalis
Baka-emeryt
Baka-emeryt
Posty: 187
Rejestracja: 19 wrz 2010, 10:04
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Płeć:

Post autor: imaegalis »

W takim razie króciutkie pytanie. W dramach, zwłaszcza japońskich, często pojawiają się przeróżne ochy i achy. Czy trzymamy się wersji, że tłumaczymy wszystko jak leci stylizując/tłumacząc na polski, czy też te, które nie wnoszą zasadniczo nic do tekstu pomijamy, licząc na to, że rozsądny widz zrozumie przesłanie?
Awatar użytkownika
Irluna
Admin
Admin
Posty: 3737
Rejestracja: 12 mar 2008, 17:27
Lokalizacja: HK
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy
Płeć:

Post autor: Irluna »

Ogólnie można pomijać w tłumaczeniu takie dźwięki wyrażające emocje, to zależy od tłumacza, czy to przetłumaczy czy też nie.
Ja chciałam tylko zwrócić uwagę na błędy jakie się popełnia zostawiając "ah" zamiast "ach" :-)
MOJE POSTĘPY

Nie mów Bogu, że masz wielkie problemy. Powiedz problemom, że masz Wielkiego Boga.


Moje chińskie perełki - 10/10: Bitwa o Changsha; On nadchodzi, zamknij oczy; Reset
Awatar użytkownika
sumomo
Emerytowani Korektorzy
Emerytowani Korektorzy
Posty: 1627
Rejestracja: 13 mar 2008, 14:19
Lokalizacja: wwa
Tytuł użytkownika: ^^
GG: 1140290
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Płeć:

Post autor: sumomo »

hehe :D ja zawsze zostawiam ah XD i ach dziwnie mi wygląda XD tak samo jak oh zostawiam XD mi to nie przeszkadza... ale postaram sie zwracac na to uwage, ale hmm moze byc ciezko... bo takie mam juz przyzwyczajenia :D
Moje postępy w pracy: KLIK
emenemsbis
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: emenemsbis »

ooo przyda się taka "ściągawka", bo zazwyczaj z tym mam największe problemy :P
Awatar użytkownika
erica
Korektor
Korektor
Posty: 174
Rejestracja: 17 wrz 2009, 12:28
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Płeć:

Post autor: erica »

Moja polonistka zawsze powtarzała nam taką wskazówkę w przypadku zwrotów typu "och, ach" czyli "zawsze trzy litery"

dlatego:
"ach" ale "aha"
"och" ale "oho"
itp.

Myślę, że tak zdecydowanie łatwiej to zapamiętać
Ostatnio zmieniony 22 lis 2010, 12:29 przez erica, łącznie zmieniany 1 raz.
Rashi
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Rashi »

często popełniam tego typu błędy i się zastanwialam z czego wynikają...
ale tak po prostu w ang subach jest, nie?
ze piszą ahhh.....czy ehhh.... wiec ja to chyba po prostu zostawiałam jak było
bo nie wiem na ile ahhh znaczy to samo co ach :roll:
Tajwankaa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Tajwankaa »

Mam takie małe pytanie. A co np. z wyrazami zakłopotania, jak um, em? Pozostawić bez zmian, czy też są jakieś wytyczne co do tego?
necz
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: necz »

Rashi pisze:bo nie wiem na ile ahhh znaczy to samo co ach :roll:
znaczy na 100%, tylko z "ch". Lepiej napisz, że ci się nie chciało poprawiać ;-)
Rashi
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Rashi »

Rashi napisał/a:
bo nie wiem na ile ahhh znaczy to samo co ach


znaczy na 100%, tylko z "ch". Lepiej napisz, że ci się nie chciało poprawiać
_________________
Hmn.....ja to jestem taka że zawsze wszystko udowodnie, nawet jak w to nie wierze;)
ach - jest krótkie ( ach! super wyglądasz)
Ahhh- jest długie ( Ahhh! SUK!)
:mrgreen:
Sobafan
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Sobafan »

Rashi pisze:Ahhh- jest długie ( Ahhh! SUK!)
co za przykład :mrgreen:

Moim zdanie te wszystkie ochy i achy należałoby pominąć przy tłumaczeniu. Czyli je kasować, w końcu tłumaczymy dramę, z żywymi ludźmi, a nie książki, które nie mogą wyrazić tego przy pomocy wdechów, wydechów, chrząknięć czy kaszlnięć. Czy widzieliście jakiś dubbingowany film, gdzie mówili by te och i ach? Dlatego ja te wszystkie dźwięki pozostawiam aktorom. ;-)
mazgaj
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: mazgaj »

Zgadzam się w pełni z Sobafanem. Takie dodatki są zbędne, wręcz przeszkadzają w odbiorze.
Polecam artykuły na Serwisie Tłumacza:
http://serwistlumacza.com/content/view/24/32/
http://serwistlumacza.com/content/view/180/32/
http://serwistlumacza.com/content/view/181/32/
oraz książki pana Arkadiusza Belczyka: "Tłumaczenie filmów" i "Poradnik tłumacza" - obie dostępne za darmo na chomiku, ale warto je kupić, bo to najlepsze pozycje na polskim rynku.
ODPOWIEDZ